Po opuszczeniu Królestwa Wysp Tonga, jacht Panika skierował się ku grupie wysp Fiji, położonych na obszarze wewnętrznego morza Koro Sea obfitego w bogactwo rozmaitych ryb. Wizyta w Savusavu oraz nieplanowana w Suva wynikająca z niekorzystnej prognozy pogody, a następnie Vuda Point Marina, czyli miejsce idealne do remontów. Tym razem delikatnie, obyło się bez wyciągania łódki,zęzy pomalowane zostały na wodzie. Kadłub w miarę czysty, pokład poprawić będzie można w Nowej Zelandii.
14 listopada Krystyna i Andrzej wyruszyli w drogę powrotną do NZ skąd 12 grudnia 2010 roku Andrzej wypłynął w swój samotny rejs na wschód. Trasa licząca 5400 prowadziła przez przylądek Horn, a zakończyła się po 46 dniach w Ushuaia.
-
- Atuona- Hiva Oa
-
- Kościół w Ua Pou-ambona w drzewie
-
- Ua Pou-tabernakulum z drzewa
-
- Ua Pou-Matka Boska rzeźbiona w drzewie
-
- Ua Pou-wood carving w kościele
-
- Ua Pou-The King’s Valley
-
- Wycieczka po Ua Pou
-
- Nuku Hiva-starożytne rzeźby
-
- Taiohoe Bay-Nuku Hiva
-
- Nuku Hiva-ancient sculptures
-
- Manihi resort
-
- Fedra-Ahe atol
-
- Abdul -Ahe atol
-
- Good time z Abdulem
-
- Ahe-Tuamotus
-
- Rangiroa
-
- Blue Lagoon
-
- Laguna w lagunie
-
- Nowe życie
-
- Spotkanie z Mirkiem Lewinskim-Papeete
-
- W dali Moorea
-
- Też romantycznie
-
- To też regaty
-
- Takie sobie canoe
-
- fale-chałupa typowa dla Samoa
-
- Można i tak
-
- Suva-kotwicowisko
-
- Fiji-resort
-
- 20 rocznica ślubu
S/Y Panika